Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Adam cóż by poradził, gdyby Bóg w raju Ewy nie posadził.
Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
Anielskie usta, a szatańskie serce.
Alkohol pity w miarę nie szkodzi nawet w dużych ilościach
Anglicy wychodzą, nie żegnając się, a Polacy żegnają się, nie wychodząc.
Ani puder, ani róż nie pomogą starej gębie już.
Ani się woda wróci, która upłynęła, także ani godzina, która już minęła.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Apetyt to najlepsza potrawy przyprawa.
Baba babę całuje, a za oczy obgaduje.
Baba by dziabłu łeb urwała.
Baba gorsza niż dziabeł.
Baba i diabła oszuka.
Baba z wozu, konim lżej.
Bardziej boli rana od języka niż od miecza.
Bardziej słowo boli niż rana.
Bardziej mowa dokuczy niżeli uczynek.
Bardzo mały człowiek może rzucać bardzo duży cień.
Bądź pracowity, nie będziesz bity.
Bez burzy nie będzie deszczu.
Bez chleba i bez soli zła miłość.
Bez grosza nie będzie dukata.
Bez kary dziecko się nie uchowa.
Bez mąki chleba nie upieczesz.
Bez prawdy fałszu nie znać.
Bez przyczyny nie ma winy.
Będzie ten płakał, kto się z płaczu śmieje.
Bieda dokuczy i rozumu nauczy.
Bieda temu dokuczy, kto się za młodu nie uczy.
Biednemu brakuje wiele, skąpcowi wszystkiego.
Biednemu zawsze wiatr w oczy.
Błądzić jest rzeczą ludzką.
Błędy lekarza pokrywa ziemia.
Bogactwa wiele mogą.
Bogactwo w głowie przewraca.
Bogaty się dziwi, czym się biedak żywi.
Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy.
Bóg pomaga tym, co sobie sami pomagają.
Bóg widzi, czas ucieka, śmierć goni, wieczność czeka.
Ból z czasem ustaje.
Broda mądrości nie doda.
By dotrzeć do żródła, trzeba czasem płynąć pod prąd.
Byłby z ciebie dobry owoc, gdybyś dał mu dojrzeć.
Bywa, że fuszer dojdzie do pieniędzy, gdy mistrz żyje w nędzy.
Cel uświęca środki.
Cicha woda brzegi rwie.
Chcesz się dostać do nieba, nie żałuj biednym kęsa chleba.
Choć nie masz pieniędzy, nie pokazuj nędzy.
Choć rada dobra, zważaj, kto ją daje.
Chrzest przyjmuj wodą, ślub polewaj wódką, a śmierć płakaniem.
Ciało jest maską duszy.
Cierp, ciało, kiedy ci się chciało.
Cierpliwemu wszystko na czas przychodzi.
Cierpliwością i pracą ludzie się bogacą.
Cierpliwość - najlepsze lekarstwo.
Ciesz się dniem dzisiejszym i nie ufaj za bardzo w jutrzejszy.
Ciesz się z cieszącymi, a płacz z płaczącymi.
Cnocie nie fortunie, ufać należy.
Co ci z obcego, gdy nie masz swego.
Co ciało lubi, to duszę gubi.
Co dasz dobremu przyjacielowi, nie zginie.
Co dwie głowy, to nie jedna.
Co dziś nie opuścisz, jutro nie dogonisz.
Co Francuz wymyśli, to Polak polubi.
Co jest niemożliwym, tego nie wymagaj.
Co kogo cieszy, o tym mówić spieszy.
Co komu pisane, to go nie minie.
Co kraj, to obyczaj.
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Co kto życzy, to i prorokuje.
Co ma być, to będzie.
Co minęło, już nie wróci.
Co nagle, to po diable.
Co oko ciału, to sumienie duszy.
Co radzisz drugiemu, życz sobie samemu.
Co u mądrych w myśli, to u głupich w ustach.
Co w głowie, to i na języku.
Co z oczu, to z serca.
Co za dużo, to nie zdrowo.
Co za młodu zgrzeszysz, na starość odpokutujesz.
Coś uczynił dobrego, nie żałuj nigdy tego.
Cudze nieszczęście łez nie potrzebuje.
Cudze szczęście bywa solą w oku.
Czas daje, czas rzeczy wykrada.
Czas - doktor najlepszy.
Czas i śmierć nigdy uporsić się nie dadzą.
Czas leczy rany.
Czas płynie jak woda.
Czas to pieniądz.
Czasem z żartu przychodzi się do prawdy.
Czego nie masz nie obiecuj.
Czego oko nie widzi, tego sercu nie żal.
Czekającemu czas najdłuższy.
Często są radości początkiem żałości.
Człowiek bez zasad jak łódź bez steru.
Człowiek kierujący się tylko rozsądkiem myli się najczęściej.
Człowiek się uczy rozumu na błędach.
Człowiek wie, kiedy z domu wyjdzie, ale nie wie, kiedy wróci.
Człowiek zmienia się często, ale rzadko poprawia.
Czyj grzech, tego i pokuta.
Daleka woda ognia nie gasi.
Diabłu i święcona woda nie pomoże.
Dla chcącego nic trudnego.
Dlatego dzwon głośny, że wewnątrz próżny.
Długo myśl, a prędko czyń.
Dłuższy piątek niż niedziela.
Dnia minionego i w sto koni nie dogoni.
Do odważnych świat należy.
Do pracy są zwykłe dzionki, a niedziela dla małżonki.
Do szcześcia nie trzeba piękności.
Dobra rada lepsza jest niż pieniądze.
Dobra rada nigdy nie jest za późna.
Dobre dni to te, które mają nadejść.
Dobre słowo lepiej gasi niż wiadro wody.
Dobre słowo mało kosztuje, a pomaga wiele.
Dobrego ludzie dobrze wspominają.
Dobrocią złego pokonasz.
Dobrodziejstwa piszą się na piasku, a krzywdy ryją się na kamieniu.
Dobry zwyczaj - nie pożyczaj.
Dobrych łatwo oszukać.
Dobrze mówi, kto dobrze czyni.
Dobrzy ludzie skłonni do łez.
Dobrą robotę należy szanować.
Dopiero wierzymy, kiedy cierpimy.
Droga do prawdy wiedzie przez błędy.
Dużo obiecuje, bo to nie kosztuje.
Dzieci i ryby głosu nie mają.
Dzieci najlepsze, gdy śpią.
Dzielnego człowieka robota się boi.
Dzień do pracy, noc do spania.
Dziewczyna dziś oszuka, a jutro poszuka.
Dziewczyna u matki ma warkocz gładki.
Dziewczyna zakochana nie zna nad sobą pana.
Dzisiaj bal, jutro żal.
Dzisiaj żyjem, jutro gnijem.
Dziś człek skacze, jutro płacze.
Dzwon po dźwięku rozpoznasz.
Fałsz prawdy nie lubi.
Fortuna jest matką głupich.
Fortuna kołem się toczy.
Fortuna zmienną jest.
Gdy co masz mówić, ugryż się w język.
Gdy język nie wie, co gada, skóra za niego odpowiada.
Gdy kuchnia stygnie, stygnie i miłość.
Gdy nie masz dobych przyjaciół, staraj się ich dobrymi uczynić.
Gdy nowe nadchodzi, stare odchodzi.
Gdy pieniędzy wiele, wokoło przyjaciele.
Gdy serce nie chce, rozum nie pomoże.
Gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
Gdy się kogoś potrzebuje, to się go pod ziemią znajduje.
Gdy się źle masz, wtenczas przyjaciela poznasz.
Gdy włos siwieje, to rozum dojrzeje.
Gdyby dzieci wszystko miały, to by nigdy nie płakały.
Gdzie ból, tam łzy.
Gdzie cię nie proszą, tam nie chodź.
Gdzie jest strach, tam i wstyd.
Gdzie jest wola, jest i wyjście.
Gdzie nie ma szczerości, tam nie ma miłości.
Gdzie nie można dobrocią, tam trzeba złością.
Gdzie ochota, tam robota.
Gdzie przyjaźń, tam radość.
Gdzie słońce świeci, tam cień byc musi.
Gdzie zaczyna się próżność, tam kończy się rozum.
Głodnemu zawsze chleb na myśli.
Głupi ma zawsze szczęście.
Głupia rozmowa niewarta słowa.
Głupich nie sieją, sami się rodzą.
Gorszy wstyd niż boleść.
Góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zejść się może.
Gra niewarta świeczki.
Grzeczność nic nie kosztuje.
Habit nie czyni mnicha.
Historia jest nauczycielką życia.
Historia lubi się powtarzać.
Honor droższy niż pieniądze.
Honor jak papier, gdy się raz splami, to go już nie wyczyścisz.
Hulaj, dusza, piekła nie ma.
Igłą studni nie wykopiesz.
Ile kto ma cierpliwości, tyle ma mądrości.
Ile wina w głowie, tyle prawdy w słowie.
I najlepsza rada często się nie nadarza.
I przy liliach pokrzywy sie rodzą,
I za złe myśli pokutować trzeba.
Im jesteś mocniejszy, tym bądź skromniejszy.
Im lżejsza praca, tym cięższy odpoczynek.
Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią.
Im więcej kto wie, tym mniej wątpi.
Im więcej rozmyślać, tym ciemniejsza myśl.
Im więcej znajomości, tym więcej przykrości.
Im większa nadzieja, tym boleśniejszy zawód.
Im większe nadzieje, tym trudniejsze ich spełnienie.
Inna rzecz obiecywać, inna dotrzymywać.
Jak chcesz, żeby ludzie o tobie mówili, to o sobie nie mów.
Jak cię widzą, tak cię piszą.
Jak my ludziom, tak ludzie nam.
Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.
Jaka rzeka, taki most.
Jaka spowiedź, takie rozgrzeszenie.
Jaką miarą mierzysz, taką ci odmierzą.
Jaki rozum, taka rada.
Jakie źródło, taka woda.
Jedna rada czasem lepsza niż tysiąc rąk.
Jeśli chcesz być sznowanym, szanuj drugich.
Język, kiedy błądzi, prawdę mówi.
Język trzymaj na wodzy.
Jutro też jest dzień.
Każda nowa miotła dobrze zamiata.
Każda potwora znajdzie swego amatora.
Każdemu jego krzyż najcięższym się zdaje.
Każdy człowiek ma swoją cenę.
Każdy człowiek to odrębny świat.
Każdy jest kowalem swego losu.
Każdy jest mądry dla siebie.
Każdy kij ma dwa końce.
Każdy ma jedną duszę i jej strzeże.
Każdy ma swój rozum.
Każdy sądzi według siebie.
Każdy sobie rzepkę skrobie.
Każdy swoją miarką mierzy.
Każdy swój krzyż dźwiga.
Każdy szanuje człowieka, który czyni, co przyrzeka.
Każdy wiek ma swoje prawa.
Każdy wiek ma swoje zalety.
Kiedy chmura na czole, to pochmurno i w duszy.
Kłamstwo przeminie, prawda nie zginie.
Kłamstwo ma krótkie nogi.
Kobiety te są najlepsze, o których najmniej mówią.
Komu życie ciężkie, ziemia będzie lekka.
Korzystaj z czasu, póki czas.
Kota w worku się nie kupuje.
Kropla po kropli skałę drąży.
Kropla wody i kamień przedziurawi.
Krótka rada, dobra rada.
Krótka uciecha, żal długi.
Krótko mówi, który mówi, co trzeba.
Kto chodzi po ziemi nie upadnie.
Kto cierpliwy, ten szczęśliwy.
Kto daje, ma zapomnieć, a kto bierze, ma wiecznie pamiętać.
Kto innych pomniejsza, nigdy nie będzie wielki.
Kto karmi obietnicami, karmi wiatrem.
Kto leje cudzą krew, wyleją też jego.
Kto lubi sentymenty, musi prawić komplementy.
Kto ludźmi gardzi, ten też musi być przez ludzi wzgardzony.
Kto ma nadzieję, ten i we łzach się śmieje.
Kto ma sumienie w duszy, ten cudzego nie ruszy.
Kto nadzieją żyje, ten z głodu umiera.
Kto nie ma czułości, ten niewart litości.
Kto nie ma wstydu, nie ma czci.
Kto nie ryzykuje, nic nie ma.
Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje.
Kto nikomu nie wierzy, sam wiary niewart.
Kto o jutrze pamięta, temu dziś nie brakuje.
Kto o kim przed tobą, pewnie o tobie przed drugim.
Kto po trzeźwemu myśli, po pijanemu powie.
Kto pokorny, ten i mądry.
Kto pyta, nie błądzi.
Kto samotny, ten markotny.
Kto się waha nie ma nic.
Kto sieje żal, będzie zbierał gniew.
Kto słowa nie dotrzymuje, ten słowa niewart.
Kto snom wierzy, oszukuje siebie.
Kto stoi w miejscu, ten się cofa.
Kto szuka, ten znajdzie.
Kto w górę patrzy, ten w błoto włazi.
Kto wcześniej nabywa rozsądku, długo żyje.
Kto wiele się namyśla, mało czyni.
Kto wszystko rozumie, ten wszystko przebaczy.
Kto wysoko lata, ten nisko upada.
Kto z kim przestaje, ten takim się staje.
Kto z mądrym chodzi, mądrym będzie.
Kto zaczyna kłamstwem, na oszustwie kończy.
Kto zawsze prawdę mówi, ten nie zbłądzi.
Kto zawsze szczerze, często guzy bierze.
Kto znalazł przyjaciela, skarb znalazł.
Kto żyje z ludźmi, to i ludzie z nim.
Lekarstwo czasem gorsze niż choroba.
Lepiej darować, niż zmarnować.
Lepiej dawać, aniżeli brać.
Lepiej jest dużo wiedzieć, niż dużo mówić.
Lepiej kochać i stracić, niż nie kochać nigdy.
Lepiej mało dać, niż wiele obiecywać.
Lepiej mieć duszę zdrową w chorym ciele niż chorą w zdrowym.
Lepiej podtrzymać przyjaciela, żeby nie upadł, niż pomagać mu wstać.
Lepiej pomyśleć, niż potem żałować.
Lepiej późno niż wcale.
Lepiej z głodu umrzeć niż ze wstydu.
Lepiej z mądrym stracić, niż z głupim znaleźć.
Lepsze szczęście niż pieniądze.
Lepsze słońce wschodzące niż zachodzące.
Lepszy jest rozum niż złoto.
Lepszy przyjaciel w potrzebie niż pieniądze w garści.
Lichy to kruk, co zdobycz z rąk wypuszcza.
Licz się z własnym zdaniem.
List śmielszy niż język.
Litość a wzgarda to jedno.
Litość nie jest złym nałogiem.
Ludzie są jak oczy, innych widzą, siebie nie.
Ludziom wydaje się, że są lepsi, kiedy jest im lepiej.
Ludzka głupota nie zna granic.
Ludzkie języki nie próżnują.
Ładnemu we wszystkim ładnie.
Łatwiej obiecać, niż dotrzymać.
Łatwiej popsuć, niż naprawić.
Łatwo przyszło, łatwo poszło.
Łatwowierność rodzi oszutstów.
Ma dziabeł dosyć cukru i grzech czyni słodki.
Mała iskierka wielki pożar wznieci.
Mała szkoda, krótki żal.
Małe rany też bolą.
Małe źródła tworzą wielkie rzeki.
Mało, że kto ma wolę, jeśli nie ma dobrej.
Mały człowiek może mieć wielką duszę.
Mądrego oszukać można tylko raz.
Mądremu niewiele trzeba mówić.
Mądry głupiemu ustępuje.
Mądry na wszystkie strony się ogląda.
Mądry nie gardzi niczyją radą.
Mądry przyjmię radę, głupi nią wzgardzi.
Między cierniami kwitną róże.
Miła do róży ścieżka, choć za cierniami mieszka.
MIłe złego początki, a koniec żałosny.
Miłością samą żyć się nie da.
Miłość dodaje odwagi.
Miłość i zazdrość razem ze sobą chodzą.
Miłość, jak ciasto, na drożdżach rośnie.
Miłość jest ślepa.
Miłość każdego ruszy.
Miłość o rozum nie pyta.
Miłość sił dodaje.
Miłość stała cuda działa.
Miłość zdrowy rozsądek odejmuje.
Młodość łatwowierna, starość niemiłosierna.
Mocniejszemu trudno się oprzeć.
Mowa jest srebrem, lecz milczenie złotem.
Myśleć a działać to dwie różne sprawy.
Myśli rodzą się nocą.
Na grzeczności nikt nie traci.
Na języku miód, a w sercu lód.
Na każdą niemoc jest pomoc.
Na obietnicy nikt nie zbankrutuje.
Na pieniądzach świat nie stoi.
Na prawdę świadka nie trzeba.
Na słońce i na śmierć nigdy wprost patrzeć nie można.
Na to dziewczęta się narodziły, żeby chłopców zwodziły.
Na to róża ma kolce, żeby nimi kłuła.
Nadzieja jest matką głupich.
Nadzieja pociesza, wspiera i zawodzi.
Nadzieja umiera ostatnia.
Najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Najciężej pierwszy krok zrobić.
Najlepiej się je własną łyżką.
Najlepsza myśl przychodzi po fakcie.
Najlepsze mienie - czyste sumienie.
Najpełniejsza wdzięku jest nieśmiałość.
Najpierw pomyśl, potem mów.
Nauka skarb drogi.
Nauki woda nie zabierze, a ogień nie spali.
Nawet mistrzowi nie zaszkodzi nauka.
Nic darmo na świecie.
Nic się prędzej nie starzeje jak radość.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca.
Nie co dzień niedziela.
Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe.
Nie daj, nie daruj; nie płacz, nie żałuj.
NIe dasz nikomu, i tobie nie dadzą.
Nie każdy śmiech śmiechu wart.
Nie każdy wesół, co śpiewa.
NIe ma człowieka bez wad.
Nie ma dymu bez ognia.
Nie ma gada bez jadu.
Nie ma ludzi niezastąpionych.
Nie ma nadziei bez trwogi.
Nie ma radości bez smutku.
Nie ma róży bez kolców.
Nie ma ryby bez ości.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Nie mów hop, aż nie przeskoczysz.
Nie mów o nikim, nie będą o tobie.
Nie oczyścisz serca łzami.
Nie od razu Kraków zbudowano.
Nie patrz na datek, ale na serce.
Nie patrz kto mówi, ale co mówi.
Nie porywaj się z motyką na słońce.
Nie straci rozumu, kto go nie ma.
Nie suknia zdobi człowieka.
Nie śmiej się, bratku z cudzego wypadku.
Nie śpi dobrze ten, co się jutra boi.
Nie święci garnki lepią.
Nie taki diabeł straszny, jak ci go malują.
Nie ten da, kto ma, ale ten, kto chce dać.
Nie ufaj człowiekowi, który radzi ci nie ufać.
Nie ufaj, nie będziesz zdradzony.
Nie wierz każdemu mężczyźnie, bo to jest karmelek w truciźnie.
Nie wierz nikomu, a nikt cie nie oszuka.
Nie wszytkim jednakowo słońce świeci.
Nie wszystko prawda, co ludzie mówią.
Nie wszystko złoto, co się świeci.
Nie wywołuj wilka z lasu.
Nie z każdej chmury deszcz.
Nie zaboli język od dobrego słowa.
Nie zadawaj innym bólu postępowaniem, które by cię zabolało.
Nie zawsze będzie lato.
Nie żal płakać, kiedy jest czym łzy otrzeć.
Niech głowa nogom nie mówi: jesteście niepotrzebne.
NIech język nie wyprzedza myśli.
Niech każdy radzi, a nikt nie zdradzi.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Niedoświadczenie płaci się szkodą.
Nieobecni nie mają racji.
Nieostrożny ptak prędko w sidła wpadnie.
Niespodziewane dobro przyjemniejsze.
Nieszczęścia w parze chodzą.
Nieszczęście ludzi brata.
Nieszczęście rozumu nauczy.
Nieśmiałość - cieżka choroba.
Nieśmiały często traci.
Nieśmiertelne są tylko rzeczy martwe.
Niewart radości, kto smutku nie doznał.
Nie wart w gębie języka, kto nim brata dotyka.
Niewiele potrzeba, żeby iść do nieba.
Nigdy człowiek nie wie, co go jutro spotka.
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
NIgdy nie zadowolisz wszystkich.
Nikomu zdrowie nie smakuje, póki choroby nie zakosztuje.
Nikt nie da, kiedy sam nie ma.
Nikt nie jest bez ale.
Nikt nie jest zawsze mądrym.
Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.
Nikt nie przeskoczy własnego cienia.
Nikt nie uniknie swego losu.
Nikt nie wie, co komu sądzone.
Nikt nie zna dnia swego ani godziny.
Nikt się mistrzem nie rodzi.
Noc przynosi radę.
O czym kto myśli, o tym mówi.
O czym kto myśli, to mu się śni.
O dobrego człowieka trudno na świecie.
O jutro nie dbam, gdy się dziś dobrze mam.
O niektórych mówią, że myślą, a oni się tylko namyślają.
O obecnych się nie mówi.
Obiecanka cacanka, a głupiemu radość.
Obietnica nie karmi.
Oczy są zwierciadłem duszy.
Od nieszczęśliwych każdy ucieka
Od przybytku głowa nie boli.
Od słowa do uczynku tak daleko jak od liścia do korzenia.
Odwaga siły wymaga.
Okazja czyni złodzieja.
Opadnięty kwiat nie wraca na łodygę.
Orła można po locie poznać.
Ostrożność jest matką bezpieczeństwa.
Ostrożność nigdy nie zaszkodzi.
Ostrożny bywa, kto się raz oszuka.
Ostrożny lepszy niż mężny.
Ostrożny waży słowa.
Paluszek i główka to szkolna wymówka.
Pan Bóg ludziom nie dogodzi, a co dopiero człowiek.
Pan każe, sługa musi.
Papier jest cierpliwy.
Pieniądze szczęścia nie dają.
Pieniądze wszędzie dają wejść.
Pierwsza myśl najlepsza.
Pierwsze koty za płoty.
Pies, który głośno szczeka, nie ugryzie.
Pies lękliwy więcej szczeka, niż gryzie.
Pijany i dziecko prawdę powie.
Pijaństwo rozum odejmuje.
Pisanie za drugą pamięć stanie.
Płacz płaczem poruszyć możesz.
Po burzy pogoda nastaje.
Po burzy zawsze słońce przychodzi.
Po deszczu pogoda, a po kłótni zgoda.
Po dzieciach poznajemy, że się starzejemy.
Po nieszczęściu godzi się szczęścia spróbować.
Po przegranej często wygrana chodzi.
Po robocie miły odpoczynek.
Po smutku radość następuje.
Pochyłego drzewa wiatr nie łamie.
Pocieszaj jak umiesz, doradzaj jak rozumiesz.
Pocieszne słowo smutnemu sercu lekarstwo.
Poczciwe żarty nie szkodzą i pod pierzyną.
Poczciwość prawdy się nie lęka.
Podarki oczy zaślepiają, język wiążą.
Podczas trwogi każdy w nogi.
Pokora mocniejszego pokona.
Pokora niebiosa przebija.
Pokorą wszystko zwyciężysz.
Pokorne ciele dwie matki ssie.
Pokuta późna często próżna.
Polak, gdy głodny, to zły.
Polskie serce każdemu otwarte.
Pomału owoce dojrzewają.
Pomoc nierówna - niepewna.
Potknąć się w mowie łatwo, trudno odwołać.
Potrzeba jest matką wynalazku.
Potrzeba prawo łamie.
Potrzeba rozumu uczy.
Potrzebie łatwo dogodzić, pieszczocie trudno.
Poznać po w starości, jaki kto był w młodości.
Poznać po słowie, co kto ma w głowie.
Pozór często oszukuje.
Praca czyni mistrza.
Praca ludzi wzbogaca.
Praca nikogo nie krzywdzi.
Praca z ochotą przerabia słomę w złoto.
Praca zawsze popłaca.
Prawda boli.
Prawda, jak oliwa, zawsze na wierzch wypływa.
Prawda kłamać nie umie.
Prawda nie głaszcze.
Prawda leży pośrodku.
Prawda nienawiść rodzi.
Prawda przykra, ale zdrowa.
Prawda sama za siebie świadczy.
Prawda w oczy kole.
Prawda zawsze na dnie.
Prawda - gorzka potrawa.
Prawdę każdy chwali, ale każdu chętnie jej wysłucha.
Prostak narzeka, mądry radzi.
Przeciwieństwa się przyciągają.
Przed bitwą nie trąb wygranej.
Przewrotna głowa każdemu dokuczy.
Przez żołądek do serca.
Przy czystym sumieniu zaśniesz i na kamieniu.
Przy jednej dziurze kot zdechnie.
Przygoda nigdy sama nie przyjdzie.
Przygoda pewna przyjaciół i nieprzyjaciół próba.
Przygody nauczą zgody.
Przyjaciel się zmieni, gdy pusto w kieszeni.
Przyjaciel wierny - rzadki.
Przyjaciela trudno znaleźć, a prędko go stracić można.
Przyjaciele ze szczęściem idą.
Przyjacielska posługa nagrody nie potrzebuje.
Przyjaźń bez zaufania nic niewarta.
Przyjaźń jak wino, im starsza, tym lepsza.
Przyjaźń przyjaźnią, a interes interesem.
Przykład lepszy niż nauka.
Przykład z góry idzie.
Przypadki po ludziach chodzą.
Przypłacisz w starości rozpustnej młodości.
Przyszła kryska na Matyska.
Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Pycha jest matką wszystkich grzechów.
Racja mocniejszego zawsze lesza bywa.
Rada zła na poradnika często się obraca.
Radość i wiara - nierozłączna para.
Ranne słońce niecały dzień świeci.
Raz jako nic.
Raz kozie śmierć.
Raz na wierzchu, raz na spodzie.
Raz w życiu kochamy i raz umieramy.
Ręce pełne, serce próżne.
Ręka dla każdego, serce dla jednego.
Ręka, która daje, ma wielu przyjaciół.
Ręka rękę myje, noga nogę wspiera.
Ręka zawiniła, a pośladek biją.
Ręką zwycięża głupi, mądry głową.
Robić dobrą minę do złej gry.
Robota nie zając, nie uciecze.
Robota sama się chwali.
Roboty dość, a pożytku mało.
Rosłe drzewa częściej pioruny biją.
Rozkosz przeciwna mądrości.
Rozkosz, przychądząc, smakuje, ale odchodząc, katuje.
Rozpacz złym doradcą.
Rozpusta psuje zdrowie.
Rozum jest lepszy nad bogactwo.
Rozum - największa majętność.
Rozum nie piwo, trudno go wlać w kogo.
Rozwaga zwykle po czasie przychodzi.
Rozzłoszczonej kobiecie wszystko trzeba wybaczyć.
Równość - matka przyjaźni.
Równy z równym przestaje.
Róże więdną, ale nie kolce.
Ryba w wodzie nie utonie.
Ryby, raki i dzieci głosu nie mają.
Rzadko słodycz bez goryczy.
Rzeka w górę nie popłynie.
Sama starość rozumu nie daje.
Samemu źle na świecie.
Samotnemu cały świat pustynią.
Są gusta i guściki.
Są ludzie i ludziska.
Sekret jest duszą dobrej rady.
Sen cię mroczy, przetrzyj oczy.
Serce nie kłamie.
Serce nie sługa.
Siedź cicho kiedy śpi licho.
Siła złego na jednego.
Skryte szczęście za cnotliwym chodzi.
Skrzypiące koło dłużej chodzi.
Sława dziewczyny to jej skarb jedyny.
Słodki miód, słodki cukier, a najsłodsze dobre słowo.
Słońce tak dobrym, jak i złym świeci.
Słońcu i miłości nigdy się w oczy nie patrzy.
Słowa mają skrzydła.
Słowami się nie najesz.
Słowa rodzą niezgodę, a niezgoda wojnę.
Słowa są po to, aby ukryć myśli.
Słowa trzeba ważyć, ale nie liczyć.
Słowem obrazisz, słowem uleczysz.
Słowo bardziej boli niż rana.
Słowo dobre mało kosztuje.
Słowo raz dane ma być wiernie dotrzymane.
Słuchaj starego, a unikniesz złego.
Służba nie drużba.
Stara miłość nie rdzewieje.
Stare lata chwalmy,a swych zażywajmy.
Starego konia nie ujeździsz.
Stary niech radzi, a młody niech słucha.
Stary przyjaciel jak drugi ojciec.
Stawiaj kroki na miarę swoich nóg.
Strach jest złym doradcą.
Strach ma wielkie oczy.
Strach skrzydeł dodaje.
Strach skrzydła do nóg przypina.
Strach wszystko powiększa.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Sumienie dobre niczego się nie boi.
Swoja chatka jak rodzona matka.
Swój do swego zawsze ciągnie.
Syty głodnego nie zrozumie.
Szanuj sam siebie, a będą szanować ciebie.
Szczera ochota otwiera wrota.
Szczerość jest sercem przyjaźni.
Szczery wzroku nie ukrywa.
Szczęście głupim sprzyja.
Szczęście idzie za szczęściem.
Szczęście ludzi zmienia.
Szczęśliwi czasu nie liczą.
Ściany mają uszy.
Ślepemu każda ścieżka kręta.
Śmiałemu wszystko się udaje.
Śmiały dzięsięć płotów przeskoczy, nim skromny przez jeden przelezie.
Śmiałym szczęście sprzyja.
Śmiech i dobre sumienie zawsze w parze idą.
Śmiech i grzech niedaleko od siebie chodzą.
Śmiech to nie grzech.
Śmiech to zdrowie.
Śmierć człowieka dziury w niebie nie zrobi.
Śmierć nie pyta o lata.
Śpiesz się powoli.
Świat jak las, człowiek jak liść.
Świerzbi język tego, co wie coś tajemnego.
Tak się ten świat obraca, jednych podnosi, innych wywraca.
Tak śpiewa jak mu zagrają.
Tchórz się chlubi, że kłótni nie lubi.
Tego oko szuka, co sercu miłe.
Ten jest wolny, kto nie jest niewolnikiem nałogu.
Ten przyjaciel, co prawdę mówi.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
To masz, co zrobisz na czas.
To, co dziś nas cieszy, jutro zasmucić może.
Tonący brzytwy się chwyta.
Trafiła kosa na kamień.
Trafiło się jak ślepej kurze ziarnko.
Troska dzienna - noc bezsenna.
Trudna zgoda z ogniem woda.
Trudno być prorokiem między swymi.
Trudno mądrego oszukać.
Trudno naturę odmienić.
Trudno żarty stroić, gdy co dolega.
Trzeba mieć zawsze w sercu prawdę, ale nie zawsze uśmiech.
Twardy orzech do zgryzienia.
Twarz łatwo wynurzy, co się w sercu burzy.
Tyle wiem, że nic nie wiem.
Tylko krowa nie zmienia poglądów.
Tylko w chorobie ceni się zdrowie.
U końca cierpliwości wyje wściekłość.
U Polaka co w sercu, to i na języku.
U śmierci w jednej cenie i młody, i stary.
Ubogi nie jest, co ma potrzeby.
Ucz się na cudzych błędach.
Uczący drugich sam się uczy.
Uczciwość nie popłaca.
Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Ukochani przez bogów umierają młodo.
Umarł król, niech żyje król!
Umarłego płaczem nie wskrzesi.
Umarłych zęby nie bolą.
Uroda wielki mocarz.
Uszom prędzej dogodzić można niż oczom.
Używaj świata, póki służą lata.
W cudzym oku źdźbło, a w swoim belki nie widzi.
W dnie kieliszka wszystko znika.
W dzień Adama i Ewy daruj bliźnim gniewy.
W gębie miód, a w sercu lód.
W małym ciele wielki duch.
W nieszczęściu bywa szczęście.
W nocy wszystkie koty są czarne.
W obietnice każdy bogatym być może.
W pięknym ciele cnoty niewiele.
W przyrodzie nic nie ginie.
W Rzymie być, a papieża nie widzieć.
W zamkniętą gębę mucha nie wleci.
W zdrowym ciele zdrowy duch.
We własnym łóżku śpi się najlepiej.
Według mocy każdy skoczy.
Wiara cuda czyni.
Wiara i góry przenosi.
Wiara jak dusza: raz utracona nieprzywrócona.
Wiara morza osusza i przestawia góry.
Wiara nie leży w gębie, ale w sercu.
Wiara żartu nie cierpi.
Wiara wiarą, a ofiara ofiarą.
Widać po słowie, co u kogo w głowie.
Więdza to potęga.
Wiele hałasu, a mało atłasu.
Wiele masz, kiedy wiele umiesz.
Wielka dusza w małym ciele.
Wielkich ludzi wielkie są grzechy.
Wielkie obietnice, wielkie oszukanie.
Wielkie rozumy rzadko bez wady.
Wierz, ale wiedz komu.
Więcej ludzi rozkosz zabija niż morze i wojna.
Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Własny domek milszy niż cudze pałace.
Wolna myśl - jedyna rozkosz u człowieka.
Wolno wierzyć, wolno mierzyć.
Wpaść z deszczu pod rynnę.
Wspominać miło, co przedtem trapiło.
Wstyd jest tarczą cnoty.
Wstyd nie dym, w oczy nie gryzie.
Wstydzić się nie trzeba, gdy czego potrzeba.
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Wszystkich się radź, a jednego słuchaj.
Wszędzie trzeba śmierci czekać.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
Wszystkie rany mają swoje plastry.
Wszystkie rzeki do morza wpadają.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Wszystko kupisz za pieniądze, oprócz czasu.
Wszystko na świecie mija jak sen.
Wszystko przeminie, sława nie zginie.
Wszystko z czasem powszednieje.
Wybiera się jak sójka za morze.
Wyjątek potwierdza regułę.
Wymową więcej wskórasz niż siłą.
Wyrzuć go drzwiami, to on oknem wejdzie.
Wyszła z mody poczciwość, chytrością świat żyje.
Wyszło szydło z worka.
Wyśpisz się po śmierci.
Wytrwałość i praca ludzi wzbogaca.
Wzgardą wzgardzić najlepiej.
Z braku laku i kit dobry.
Z cudzej kieszeni to świadczyć łatwo.
Z daleka łatwo kłamać.
Z dużej chmury mały deszcz.
Z kałuży nie wyjdziesz sucho.
Z kobietami wielka bieda, lecz bez kobiet żyć się nie da.
Z małego strumyka będzie wielka woda.
Z małych przyczyn nieraz wielkie skutki.
Z mądrego śmieje się bogaty.
Za obietnicę się nie płaci.
Z tej mąki chleba nie będzie.
Z wody sera nie wyciśniesz.
Z pozoru sądzić nie trzeba.
Za prawdę ludzie giną.
Z solą i żartami nie można przesadzać.
Z tonącego okrętu pierwsze uciekają szczury.
Z ubioru cię sądzą, z rozumu poważają.
Z wiosną nadzieje rosną.
Za mundurem panny sznurem.
Za ojców błędy dzieci pokutują.
Za sen ręczyć nie można.
Za szczęściem wszystko idzie.
Zachodzące słońce często zazdrości
wschodzącemu księżycowi.
Zachować co w sekrecie najciężej jest kobiecie.
Zakazany owoc najlepiek smakuje.
Zakochani oczami rozmówić się umieją.
Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Ze szczęściem łatwiej się oswoić niż z nieszczęściem.
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka.
Ziemia i morze w wiecznym żyją sporze.
Ziemia wszystko ogarnie.
Zleci czas jak biczem trzasł.
Zła nowina nigdy za poźno nie przychodzi.
Złe dobrego nie zrodzi.
Złe rozmowy psują dobre obyczaje.
Złego diabli nie biorą.
Złemu szczęście nie pomoże.
Złośliwego sama złość pobije.
Zły człowiek niepewny przyjaciel.
Zły pośpiech, ludziom na śmiech.
Zły to ptak, co własne gniazdo kala.
Zły żart, kiedy nie w porę.
Zrób dziś, co masz zrobić jutro.
Źle się z mocniejszym mierzyć.
Żaden czas nie jest twój, tylko ten, co minie.
Żadna praca nie hańbi.
Żal miary nie ma.
Żartu w prawdę obracać nie trzeba.
Żeby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała.
Żeby myszy kota nie znały, to by się nikogo nie bały.
Żona ładna, zawsze zdradna.
Żona młoda to bystra woda.
Żyj i pozwól żyć.
Żyje się tylko raz.
Żywot krótki wiele nauk potrzebuje.
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 6 odwiedzającytutaj! |
|
|
|
|
|
|
|